Parking

Parking przy kościele, niby drobiazg a jednak…

Kilka słów z autopsji.

Parę dni temu byłem wieczorem na mszy. Nieopatrznie próbowałem zostawić samochów na parkingu. Niby nic nadzwyczajnego. Skończyło się tym, że sąsiad ściągał samochód z parkingu traktorem (jeszcze raz Bóg zapłać!). Myślę że każdy z nas może opowiedzieć kilka historii z własnego doświadczenia.

Decyzja o zmianie tego stanu została podjęta w środę 22.2.2017, na spotkaniu Proboszcza z Komitetem ds. instalacji ogrzewania. Przy ograniczonym budżecie udało się coś z tym zrobić i to szybko.

Zdaję sobie sprawę że to jeszcze nie jest ideał i na pewno można jeszcze dużo.

Ale zmiana już jest odczuwalna.

Admin parafiani