Święto naszej parafii – odpust

Jak co roku 18 września przypada święto św. Stanisława Kostki, patrona Polski i naszej parafii. Tegorocznej sumie odpustowej przewodniczył ksiądz Paweł Zalewski, proboszcz parafii Wysoka, który wygłosił również kazanie. Obecni na Mszy z pewnością zapamiętali te szczególne słowa, słowa będące nawoływaniem do świętości, czyli lepszego, wartościowszego życia: „Bądźcie świętymi!”.

Uroczystość uświetnił chór pw. Świętej Cecylii z parafii pw. Chrystusa Króla Wszechświata z Bydgoszczy z panem Leszkiem Rusinkiem na czele, w którym śpiewa także nasza parafianka.

Pielgrzymka do Gniezna

31 sierpnia odbyła się pielgrzymka ministrantów, aspirantów, lektorów oraz ich rodzin zorganizowana przez księdza proboszcza Macieja.

Wyjechaliśmy rano o 7.00, by od godziny 9.00 zwiedzać Muzeum Początków Państwa Polskiego z ciekawą multimedialną formą. Stamtąd przeszliśmy do gnieźnieńskiej katedry, nazywanej matką polskich kościołów, a jednocześnie Bazyliką Prymasowską Archikatedralną pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Tu pod opieką przewodnika obejrzeliśmy jej wnętrze z licznymi ołtarzami bocznymi, nagrobkami i drogocennym relikwiarzem Świętego Wojciecha. Zeszliśmy także do podziemi, zwiedzając podziemną trasę turystyczną, gdzie znajdują się relikty trzech pierwszych kościołów, poprzedników obecnej katedry, wzniesionych na Wzgórzu Lecha przez Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Następnie podziwialiśmy najwspanialszy element romańskiego wystroju zachowany do teraz, będący najcenniejszym zabytkiem polskim o znaczeniu ogólnoeuropejskim, czyli Drzwi Gnieźnieńskie. Odlane zostały z brązu pod koniec XII w., mają 3,25m wysokości i każde ze skrzydeł zawiera dziewięć scen z legendy o św. Wojciechu. Potem udaliśmy się na jedną z wież katedry, pokonując 239 schodków, by podziwiać z wysokości 55 metrów nad Wzgórzem Lecha panoramę miasta. Kolejnym punktem naszej pielgrzymki było Prymasowskie Wyższe Seminarium Duchowne, w którym przewodnikiem był nasz ksiądz proboszcz, bowiem czas przygotowania do kapłaństwa spędził w tej uczelni, a dokładnie 6 lat. Szkoda, że byliśmy tam tak krótko, gdyż ciekawostki z życia kleryka oraz liczne anegdoty z tamtego okresu rozbawiły wszystkich.

Na koniec poszliśmy na gnieźnieński rynek, a o 15.00 wyruszyliśmy w drogę powrotną. Z radością wspominamy ten wyjazd i już czekamy na następny w przyszłym roku.